Roszczenie o ustalenie, że produkcja nie narusza patentu
W ostatnim artykule z cyklu „Patenty bez tajemnic” pisaliśmy o roszczeniach, które uprawnionemu z patentu przysługują względem osób naruszających jego prawa. Tym razem pragniemy rozważyć sytuację, w której role się niejako odwrócą i to przeciwko uprawnionemu będzie wnoszone powództwo w celu wykazania, że do naruszenia nie dochodzi.
Krótka historia roszczenia o ustalenie braku naruszenia patentu
w prawie polskim
Roszczenie o ustalenie, że określona produkcja nie narusza patentu było przewidziane wcześniej w polskim porządku prawnym na gruncie ustawy z 1972 r. o wynalazczości (art. 19 — ten, kto miał interes prawny, mógł żądać ustalenia przez Urząd Patentowy, że wskazana produkcja nie była objęta określonym patentem), następnie zastąpionej przez ustawę z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej (PWP), w której to zabrakło podobnej regulacji, ustalającej, że do rozstrzygania o tego typu kwestiach właściwy jest Urząd Patentowy. W efekcie, tego typu roszczenia były kierowane w tym okresie do sądów cywilnych w oparciu o ogólną normę zawartą w art. 189 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks Postępowania Cywilnego (KPC). Jednak głównym mankamentem tego typu spraw była konieczność wykazania przez powoda posiadania interesu prawnego w wytoczeniu takiego powództwa, co w praktyce bardzo ograniczało możliwość skuteczne wszczynania takich spraw, zwłaszcza w celach prewencyjnych. Powrót szczególnego roszczenia o ustalenie braku naruszenia patentu do polskich przepisów nastąpił stosunkowo niedawno — jego podstawę prawną stanowią przepisy KPC na skutek daleko idącej nowelizacji, która weszła w życie 1 lipca 2020 r. Wpisuje się on zatem w szerszy obraz zmian związanych z wprowadzeniem przepisów dotyczących postępowań w sprawach własności intelektualnej jako jednego z typów postępowań odrębnych na gruncie KPC, jak również ustanowieniem sądów własności intelektualnej (o nowelizacji pisaliśmy w naszych Raportach Prawnych: “Zmiany w procedurze cywilnej (cz. 1) — wyspecjalizowane sądy będą zajmować się sprawami z zakresu własności intelektualnej?”, Raport Prawny WTS Nr 2/2020 oraz “Zmiany w procedurze cywilnej (cz. 2) — obowiązkowe zastępstwo procesowe, nowe reguły postępowania ze środkami dowodowymi i powództwa szczególne”, Raport Prawny WTS Nr 4/2020). Dodać należy, że roszczenie o ustalenie braku naruszenia patentu jest, obok powództwa wzajemnego, jednym z dwóch powództw szczególnych przewidzianych przez nowe przepisy KPC regulujące postępowania w sprawach własności intelektualnej.
Cele roszczenia
Ustawodawca jasno przedstawił w uzasadnieniu cele, jakim powództwo o ustalenie braku naruszenia patentu ma służyć: chodzi w tym wypadku o uchronienie podmiotu planującego rozpoczęcie procesu produkcyjnego przed poniesieniem wysokich kosztów inwestycji w sytuacji, gdyby miały one później okazać się bezużyteczne ze względu na naruszenie praw wyłącznych przysługujących innym osobom. Tym samym producent/inwestor ma mieć zapewniony wyższy poziom bezpieczeństwa przy podejmowaniu decyzji o określonych nakładach. Należy zgodzić się z prof. Flagą-Gieruszyńską, że jest to roszczenie o wyraźnie prewencyjnym charakterze.
Stosunek do art. 189 KPC
Ustawodawca wskazał w art. 479(129), że do roszczeń o ustalenie braku naruszenia patentu odpowiednio stosuje się przepis art. 189, stanowiący, iż powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Tak też w uzasadnieniu wyraźnie zostało podkreślone, że nowa regulacja w żaden sposób nie wyłącza zasad ogólnych przewidzianych na gruncie art. 189, a „jedynie je uzupełnia”.
Zaznaczmy przy tym, że posłużenie się przez ustawodawcę terminem „odpowiednio” wymaga od nas uwzględnienia pewnej specyfiki tego powództwa. Jak wskazał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia z dnia 26 kwietnia 2017 r. (sygn. I OSK 1773/15), stosowanie przepisów odpowiednio „oznacza, że niektóre przepisy stosuje się bezpośrednio, niektóre modyfikuje się, zaś jeszcze innych nie stosuje się wcale”.
Warto dodać, że przed nowelizacją art. 189 KPC mógł służyć jako jedyna dostępna podstawa roszczenia o ustalenie, że nie zachodzi naruszenie patentu. Na możliwość jego zastosowania w tym celu wskazywał prof. Du Vall w „Prawie patentowym”, wyjaśniając, że stosunkiem prawnym, do którego odnosi się w tym wypadku przepis, byłby „stosunek deliktowy pomiędzy uprawnionym z patentu a naruszycielem” (i jak dodawał, ze względu na to, że powód domagałby się rozstrzygnięcia negatywnego, czyli stwierdzenia przez sąd, że rzeczony stosunek deliktowy nie istnieje, musiałby on wskazać zarazem w pozwie, dlaczego uprawniony z patentu mógłby twierdzić inaczej — co stwarzałoby ryzyko swoistej „autodenuncjacji”).
Interes prawny
Nie każdy podmiot może wystąpić z roszczeniem na gruncie art. 479(129), a jedynie taka osoba, która wykaże w tym interes prawny. Ustawodawca nie poprzestał jednak na tej ogólnej normie i w § 2 tego przepisu doprecyzował, kiedy będzie można mówić o istnieniu interesu prawnego:
1) pozwany uznał czynności, których dotyczy powództwo za naruszenie patentu, dodatkowego prawa ochronnego, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji;
2) pozwany nie potwierdził w należycie wyznaczonym przez powoda terminie, że czynności, których dotyczy powództwo, nie stanowią naruszenia patentu, dodatkowego prawa ochronnego, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji.
Wskazanie powyższych sytuacji jest niewątpliwie podstawowym powodem, dla którego roszczenie to zostało uregulowane odrębnie w przepisach KPC o postępowaniu w sprawach własności intelektualnej. Tak też w uzasadnieniu projektu czytamy: „Intencją projektu jest przesądzenie, że w przypadkach takich jak określone w projektowanym przepisie istnieje interes prawny w wytoczeniu powództwa”. Należy stwierdzić, że mamy więc do czynienia z zabiegiem polegającym na osadzeniu przesłanki interesu prawnego w kontekście typowym dla spraw własności intelektualnej poprzez jednoznaczne określenie sytuacji, w których będzie ona w odniesieniu do nich spełniona — przy czym aktualne pozostaje bardziej generalne rozumienie interesu prawnego ugruntowane w doktrynie.
Warto więc przywołać w tym miejscu fundamentalną tezę sformułowaną przez Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego w wyroku z dnia 1 grudnia 1983 r. (sygn. I PRN 189/83): „interes prawny zatem zachodzi wówczas, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa, przy czym niepewność ta powinna być obiektywna, tj. zachodzić według rozumnej oceny sytuacji, a nie tylko subiektywna, tj. według odczucia wnioskodawcy”. Interes prawny może mieć charakter majątkowy lub niemajątkowy; ważne jest, by istniał w chwili wytoczenia powództwa. Interes prawny będzie występował tak samo przy żądaniach ustaleń pozytywnych, jak i w wypadku żądań ustaleń negatywnych (czyli np. w odniesieniu do stwierdzenia braku naruszenia patentu) — będzie się wówczas wyrażał w usunięciu niepewności stanu prawnego (tak też stwierdziła Izba Cywilna SN w uchwale z dnia 13 kwietnia 1981 r.; sygn. III CZP 17/81). W komentarzu prof. Marszałkowskiej-Krześ słusznie zwraca się uwagę na to, że występowanie interesu prawnego „nie decyduje wprost o zasadności powództwa, a jedynie warunkuje możliwość badania i ustalania prawdziwości twierdzeń powoda, że dany stosunek prawny lub prawo istnieje” (lub nie istnieje, możemy dodać).
Wyznaczenie terminu
Należy dodać, że rzeczony przepis wprowadza dodatkowe formalne wymogi dotyczące drugiej z sytuacji, w których będzie występował interes prawny (pozwany nie potwierdził w należycie wyznaczonym przez powoda terminie, że określone czynności nie stanowią naruszenia patentu). Zgodnie z art. 479(129) ust. 3, wymóg należytego wyznaczenia terminu będzie spełniony, jeżeli:
– termin został wyznaczony na piśmie;
– nie jest krótszy niż 2 miesiące od dostarczenia uprawnionemu pisma;
– w treści pisma powód dokładnie oznaczył czynności, które zamierza podjąć i które mogą stanowić naruszenie patentu (albo dodatkowego prawa ochronnego, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji), wskazując, w jakim zakresie może nastąpić naruszenie, i wezwał uprawnionego do wyraźnego potwierdzenia, że nie stanowią one naruszenia.
Dopiero wówczas, gdy uprawniony nie dokona potwierdzenia w terminie wyznaczonym w ten sposób, powód będzie miał interes prawny w wystąpieniu z roszczeniem na drogę sądową.
Wpływ powództwa na postępowanie o naruszenie patentu
Zgodnie z art. 177 ust. 1 pkt 1 KPC, sąd może zawiesić postępowanie z urzędu, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego. Gdyby przed sądem postępowanie o ustalenie braku naruszenia i postępowanie o naruszenie patentu toczyły się równocześnie, to jak twierdzi prof. Du Vall, „pierwsze z nich miałoby niewątpliwie prejudycjalny charakter w stosunku do drugiego”, co oznaczałoby, że sąd mógłby zawiesić to drugie do czasu rozstrzygnięcia pierwszego. Jest to jedna z fakultatywnych przesłanek zawieszenia; sąd jednak nie będzie miał w tym zakresie zupełnej swobody. Jasno wyrażone to zostało w wyroku Izby Cywilnej SN z dnia 10 lipca 2002 r. w sprawie o sygn. II CKN 826/00: „Przepis art. 177 KPC, dający sądowi możność zawieszenia postępowania w określonych wypadkach, nie oznacza pozostawienia kwestii zawieszenia do dowolnego uznania sądu, lecz nakłada na sąd obowiązek rozważenia wszystkich okoliczności i wydania decyzji w danej sytuacji celowej”.
Przedawnienie?
Nie jest to roszczenie majątkowe, lecz roszczenie o ustalenie stosunku prawnego — i jako takie nie będzie ulegało przedawnieniu. Należy jednak zaznaczyć, w ślad za prof. Du Vallem, że nie należy z tego faktu wyciągać wniosku, że może być one dochodzone bezterminowo — kluczowe jest to, czy w danym momencie spełniona jest przesłanka interesu prawnego. Oczywiście, jeśli w grę będą wchodzić roszczenia majątkowe z tytułu odpowiedzialności za czyn niedozwolony, one będą ulegać już przedawnieniu na zasadach ogólnych.